Jak podaje dziennik "Le Monde", trzej chłopcy w wieku od 12 do 13 lat zostali w aresztowani w poniedziałek po tym, jak dziewczynka zgłosiła gwałt, który miał miejsce w Courbevoie na północno-zachodnich przedmieściach Paryża w sobotę 15 czerwca. Jak zeznała policji nastolatka, trzech chłopców podeszło do niej, gdy była z koleżanką w parku niedaleko jej domu. Nastolatkowie wciągnęli ją siłą do pobliskiego opuszczonego budynku. Pobili ją, gwałcili i grozili śmiercią – poinformowało Francuską Agencję Prasową źródło policyjne. Podczas ataku zarzucili jej ukrywanie swoich żydowskich korzeni, nazywali ją "wstrętną Żydówką". Badania ginekologiczne potwierdziły, że doszło do przestępstwa.
Zobacz: 6-latka poszła z tatą na zakupy do centrum handlowego. Jego znajomy zgwałcił ją w toalecie!
Przerażające jest to, z jakich pobudek nastolatkowie dopuścili się ataku na 12-letnią dziewczynę. Jak podaje "Times of Israel", wśród podejrzanych jest były chłopak ofiary. Z jego zeznań wynika, że dziewczynka zataiła przed nim informacje na temat swojego pochodzenia. To miało spowodować, że dopuścił się wraz z kolegami tego bestialskiego czynu. Na razie nie wiadomo, czy sam brał udział w gwałcie na 12-latce czy też kazał swoim kolegom skrzywdzić byłą dziewczynę. Cała trójka przyznała się do zarzucanego im przestępstwa. Obecnie przebywają w areszcie.
Sprawdź: Koszmarny gwałt na 21-latce. Oprawca nie był sam! Obrzydliwe, co robili jego koledzy
Emmanuel Macron zwrócił się już do minister edukacji Nicolle Belloubet, aby podjęła kroki w celu organizacji spotkań z uczniami, na których zostaną poruszone kwestie rasizmu i antysemityzmu.