W środę o 19:10 w pobliżu miejscowości Visso w centrum Włoch zanotowano trzęsienie ziemi. Dwie osoby zostały ranne. Do trzęsienia doszło w Apeninach, jednak odczuwalne było w promieniu 100 kilometrów - poczuli je nawet mieszkańcy Rzymu, Asyżu, Terni i Perugii i mniejszych miejscowości środkowej Italii. Ludzie w obawie o własne życia, wybiegli na ulice.
Około godziny 21:00 nastąpił kolejny, silniejszy wstrząs. Burmistrz miasteczka Castel Sant'Angelo sul Nero, które znajdywało się blisko epicentrum, poinformował o zawaleniu się kilku budynków. Na szczęścicie nie ma ofiar śmiertelnych.
Zobacz: Trzęsienie ziemi w Japonii. Czy istnieje zagrożenie TSUNAMI?