Nadciąga mróz

i

Autor: Pixabay

Trzylatek sam na ogromnym mrozie. Przeszedł ponad 3 kilometry

2018-12-25 9:48

Ta historia z Rosji aż mrozi krew w żyłach. Trzyletni chłopiec sam przeszedł ponad 3 kilometry, kiedy na dworze było -35 stopni Celsjusza. Dziecko uciekło z lasu, po tym jak pod jego ojcem załamał się lód i wpadł do rzeki. 

Wszystko zdarzyło się na terytorium Kraju Chabrowskiego. 3-latek razem z ojcem jeździł skuterem śnieżnym. W pewnym momencie mężczyzna zostawił dziecko i wjechał na zamarźniętą rzekę. Nagle lód się załamał, a ojciec kazał dziecku pobiec do sklepu w którym pracuje jego matka, by wezwał pomoc. 

3-latek nie potrafił jednak odnaleźć drogi do sklepu. Dotarł do pobliskiej drogi, skąd zabrał go jeden z okolicznych mieszkańców. Według służb, chłopiec przeszedł sam ponad 3 kilometry. Tego dnia w okolicy był ogromny mróz, temperatura na zewnątrz osiągała nawet -35 stopni.

Do momentu publikacji tego artykułu, ojca nie odnaleziono. Trwają poszukiwania też jego skutera. Akcję ratunkową utrudnia bardzo silny prąd w rzecze, który uniemożliwia nurkowanie. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki