Trzylatka zginęła na przejściu dla pieszych

2013-10-08 4:00

Jeszcze w niedzielny poranek nic nie wskazywało, że będzie to najsmutniejszy dzień dla rodziny z Queensu. Jak każdego weekendu krewnych odwiedzała babcia i to właśnie ona feralnego dnia wyszła na niedzielny spacer ze swoją ukochaną, trzyletnią wnuczką. Kobieta jak zawsze trzymała dziewczynkę za rękę. Idąc przez Main Street i Cherry Avenue na Flushingu, rozmawiały sobie...

Nagle mała Allison Liao (3 l.) została śmiertelnie potrącona! W dziecko z całym impetem wjechał samochód marki Nissan Murano SUV. Kierowca samochodu najwyraźniej nie zauważył malutkiej dziewczynki, która szła z babcią - obie miały zielone światło. Kierowca również miał zielone, ale skręcał i mógł jechać jedynie wówczas, gdyby nie było nikogo na przejściu dla pieszych. Dziecko, które zostało potrącone przez rozpędzony samochód, zostało natychmiast przewiezione do Booth Memorial Hospital. Mimo szybkiej akcji służb medycznych nie udało się uratować życia ofierze. - Widziałem, jak babcia wzięła na ręce potrąconą i całą we krwi dziewczynkę. Zaczęła ją tulić, a krew lała się na jezdnię - powiedział jeden ze świadków Rick Hall. Według innych przechodniów babcia dziewczynki była w szoku i za wszelką cenę chciała uratować życie dziecku. Sprawca wypadku pozostał na miejscu śmiertelnego zdarzenia i sam był załamany... Mężczyzna współpracował z detektywami, którzy nadal prowadzą dochodzenie w tej sprawie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki