Tunele dla nielegalnych ciągle popularne

2012-10-04 23:31

Ameryka w dalszym ciągu przyciąga imigrantów. I to na różne sposoby... Okazuje się, że na popularności nie tracą tunele pod granicą. Meksykanie nie tylko chętnie je budują, ale jeszcze chętniej wykorzystują – czy to do przemycania ludzi bądź narkotyków i broni.

Jak donosi Associated Press, jednym z „konstruktorów” tuneli jest Jose Sanchez Villalobos (49 l.). Mężczyzna został aresztowany przez armię meksykańską i oskarżony o kierowanie budową dwóch podziemnych korytarzy w okolicach San Diego w Kalifornii. Wykorzystywał je kartel narkotykowy Sinaloa – głównie do przerzutu marihuany, ale zdarzało się, że przemycano nimi nielegalnych imigrantów. Prokurator w San Diego domaga się ekstradycji Meksykanina i twierdzi, że Villalobos jest w ścisłym zarządzie kartelu.

Jak podają śledczy, dwa podziemne korytarze łączyły Tijuanę z Kalifornią. Tunele o długości ok 600 metrów miały wlot w kuchni w prywatnym domu po stronie meksykańskiej, a wylot w dwóch magazynach pod San Diego. Operacja, którą dla kartelu zawiadował Villalobos była olbrzymia. Przerzucano nimi narkotyki wartości kilkunastu milionów dolarów.

Narkotyki odbierały bagażówki, które wiozły je dalej w głąb Stanów.  Tunel miał elektryczność oraz wagoniki poruszające się po szynach. Okolice San Diego są szczególnie popularne wśród przemytników ze względu na lekką glebę, w której łatwo kopać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki