Turcja wspiera zbrojnie Azerbejdżan w wojnie z Armenią? Ze strony tego drugiego kraju padają mocne oskarżenia! Erywań twierdzi, że "około czterech tysięcy bojowników zostało wysłanych przez Turcję z Syrii do Azerbejdżanu". Takiego sformułowania użył w wywiadzie dla RIA Nowosti ambasador Armenii w Rosji. Wardan Toganyan powołuje się na ustalenia wywiadu wojskowego.
Dodatkowo Armenia oskarża Turcję o to, że jej "doradcy" walczą zbrojnie razem z żołnierzami Azerbejdżanu, pojawiają się też doniesienia o tureckiej broni, jaka miała być znaleziona na ostrzelanych terenach Górskiego Karabachu. Władze Turcji stanowczo zaprzeczają oskarżeniom i nazywają je "kolejną prowokacją Armenii". Konflikt wybuchł w minioną niedzielę. Strzały na spornym przygranicznym terenie przerodziły się w otwartą wojnę, oba kraje ogłosiy mobilizację. Armenia oskarża Azerbejdżan o ataki na ludność cywilną.