Zamówienia na świątecznego ptaka w większości miejsc można składać do środowego południa. Jak zauważają jednak handlowcy, ich liczba z roku na rok maleje.
- Mamy dwa rodzaje indyków, z nadzieniem mięsnym oraz owocowym - mówi "Super Expressowi" Joanna pracująca w sklepie Podlasie Meat Market przy 121 Nassau Ave. - Indyki, podobnie jak w zeszłym roku, są w cenie 70 dol. za sztukę, ale można zamówić również połówkę. Spodziewamy się kilkudziesięciu zamówień. Choć oczywiście nie jest ich tak dużo jak jeszcze przed kilkoma laty.
W Steve's Meat Market przy 104 Nassau Ave indyki sprzedają w cenie: świeży 3 dol. za funt, pieczony 7 dol. za funt. Zazwyczaj ważą one nie mniej niż 10 funtów, tak więc za pieczonego ptaka trzeba zapłacić minimum 70 dol.
- Nadzienie sprzedajemy oddzielnie w cenie 5 dol. za funt. Zamówienia przyjmujemy do środy do południa. Ogólnie jest ich trochę mniej niż w zeszłym roku. Myślę jednak, że sprzedamy ponad 50 sztuk - słyszymy w sklepie.
Co na to klienci?
- Od dłuższego czasu kupuję tu wędliny, ale indyka po raz pierwszy. Nie chce mi się gotować w tym roku - mówi nam spotkana w sklepie Steve's Meat Market pani Zofia z Greenpointu. - Słyszałam, że indyki są tutaj wspaniałe. Przekonam się wraz z rodziną już za parę dni - dodała.
Przypadające na najbliższy czwartek święto to dobra okazja do wypoczynku i spędzenia czasu z najbliższymi. W rodzinnym gronie spędzi święta większość Polaków.
- Indyka już zamówiłam, a resztę zakupów właśnie robię - powiedziała nam pani Elżbieta spotkana na Manhattan Ave. Święta spędzimy u rodziny córki w New Jersey. Każda okazja jest dobra, aby się spotkać się z bliskimi, tym bardziej, że do świąt Bożego Narodzenia nie będzie już takiej okazji.