Co za niewdzięczność! Prezydent Rosji Władimir Putin (62 l.) kilka miesięcy temu w blasku fleszy wypuścił na wolność trzy amurskie tygrysy, które straciły rodziców. Zwierzęta dostały specjalne naszyjniki, które pozwalają na ich satelitarne śledzenie. Tygrysica Kuzja zlekceważyła jednak swojego wybawcę. Miała trudności ze zdobyciem pożywienia, więc przepłynęła Amur i zwiała do Chin. Rosyjscy dyplomaci obawiają się, że Kuzję mogą ustrzelić kłusownicy, dlatego powiadomili chińskie władze, że na ich terytorium przebywa tygrys Putina.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail