Tymoszenko do UE: potrzebujemy zdecydowanych kroków i spójnej strategii!

2014-03-06 23:02

- Budujemy europejski naród, robimy to i nikt nas nie powstrzyma. Jesteśmy to winni tym, którzy zginęli i tym, którzy żyją - powiedziała w Dublinie Julia Tymoszenko. W Irlandii był także lider Udaru Witalij Kliczko.

 

Zdaniem Tymoszenko trzeba pracować nad "europejskim, zgodnym z prawem i mądrym rozwiązaniem kryzysu" na Półwyspie Krymskim. "Ale zostało mało czasu" - przyznała, dodając, że na 16 marca władze Autonomicznej Republiki Krymu zapowiedziały referendum "o aneksji Krymu przez Rosję". Jeśli referendum dojdzie do skutku, "stracona będzie Ukraina i stabilność na świecie".

 

Zdaniem Julii Tymoszenko, trzeba pracować nad "europejskim, zgodnym z prawem i mądrym rozwiązaniem kryzysu" na Półwyspie Krymskim. "Ale zostało mało czasu" - przyznała Tymoszenko.

Przypomnijmy, że 16 marca władze Autonomicznej Republiki Krymu zapowiedziały referendum o aneksji Krymu przez Rosję. Jeśli referendum dojdzie do skutku, stracona będzie Ukraina i stabilność na świecie - tak mówiła Tymoszenko.

Zobacz: Adam Michnik: Ukraina może być początkiem końca Putina

Julia Tymoszenko zaapelowała także o to, by Unia "była silna i mówiła jednym głosem" w sprawie Ukrainy.

- Potrzebujemy zdecydowanych kroków i spójnej strategii - dodała. Obiecywała, że z pomocą Zachodu Ukraińcy "zbudują inny, europejski kraj".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają