Na polecenie Dany Sabraw, sędziego federalnego z Southern District of California, administracja do 10 lipca miała połączyć z rodzicami maluszki poniżej piątego roku życia. Nie udało się tego przeprowadzić w terminie i Departament Sprawiedliwości musiał zarządzić uwolnienie dzieci i rodziców bez stawiania się przed sądem imigracyjnym. Teraz wszystko wskazuje na to, że również drugi termin, 26 lipca dla starszych dzieci, nie zostanie dotrzymany.
Przedstawiciele administracji poinformowali w czwartek po południu, że spośród ponad 2,5 tys. małych imigrantów w wieku pięciu lat i więcej z rodzicami udało się połączyć zaledwie 264. Prawnicy Departamentu Sprawiedliwości, który koordynuje proces, sugerują, że wykonanie misji będzie bardzo trudne. Oznacza to też, że z uwagi na postępowania w sądach imigracyjnych setki dzieci utkną w ośrodkach i schroniskach Health and Human Services. W wielu przypadkach część rodziców została już deportowana, co jeszcze bardziej utrudnia proces łączenia rodzin. Dodatkowo 900 rodziców, jak twierdzi administracja, według wytycznych DHS nie kwalifikuje się, żeby zostać wypuszczonych i odzyskać dzieci z uwagi na przeszłość kryminalną. Tymczasem NBC donosi, że spośród 1607 rodziców, którzy mają zielone światło na połączenie się z dziećmi, 719 otrzymało ostateczny wyrok deportacji i teraz muszą podjąć decyzję, czy pozostawić dziecko w Stanach, czy zabrać je do kraju, z którego uciekali.
Tysiące dzieci ciągle bez rodziców
2018-07-20
22:31
Niestety, można się było tego spodziewać… Administracja Donalda Trumpa (72 l.) nie nadąża z łączeniem rodzin rozdzielonych na granicy przez federalne służby. Co gorsza, część może nigdy nie wrócić do rodzin.