Groźne zamieszki we francuskim obozie dla uchodźców! Były bijatyki z policją i liczne pożary. Do dramatycznych wydarzeń doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Grande-Synthe na północy kraju. Zaczęło się od kłótni i bijatyki między przebywającymi w obozie Kurdami a Afgańczykami. W ruch poszły pięści i noże, do akcji wkroczyła policja.
ZOBACZ TEŻ: Ataki we Francji. Calais prosi o pomoc wojskową
Wtedy funkcjonariusze zostali zaatakowani przez 150 imigrantów, a w obozie wzniecono liczne pożary. 10 osób zostało rannych, ewakuowano 1500. Ośrodek doszczętnie spłonął. Przebywali w nim między innymi byli mieszkańcy zlikwidowanego niedawno obozowiska w Calais, w którego okolicy dochodziło do ataków na ciężarówki.