Jak informuje Fox News, do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem krów doszło w Montvale. Zwierzęta były przewożone w samochodzie przez farmera, mężczyzna przygotował bowiem kolejną partię krów do ubojni... Kiedy samochód wyjechał na drogę, krowy zaczęły się szamotać, aż w końcu dwóm pierwszym z nich udało się otworzyć zabezpieczenia i zbiec z samochodu. Za nimi ruszyły inne. Zwierzęta, które pojawiły się na drodze, stanowiły poważne zagrożenie dla innych kierowców. Większość zwierząt została w miarę szybko złapana, natomiast jeden z byków nie tak łatwo dał się ujarzmić - prawie przez dobę biegał po poboczach, aż wreszcie udało się go złapać w pobliżu Garden State Parkway. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a krowy i tak trafią pod rzeźnicki nóż. Cóż, taki los zwierząt hodowlanych.
Ucieczka krów z transportu do ubojni
Najwidoczniej krowy z New Jersey nie chciały być zjedzone przez ludzi i nie podobała im się opcja znalezienia na talerzach... Wolały zwiać z samochodu, którym wieziono je na rzeź. Ale jak to ze średnio rozgarniętymi zwierzętami bywa, nie zdawały sobie sprawy, że uciekając z samochodu, będą stanowiły poważne zagrożenie dla ruchu drogowego.