Uciekał z niemowlakiem przed policją. Nagle rzucił nim w policjantów

Funkcjonariusze policji z hrabstwa Indian River na Florydzie rzucili się w pościg za 36-letnim mężczyzną, który nie utrzymywał swojego pasa ruchu. Pościg za nieodpowiedzialnym kierowcą trwał aż 40 minut, jednak mężczyzna nawet zatrzymany na parkingu Taylor Pointe Apartments, nie dał za wygraną. Wysiadł z samochodu i rzucił swojego dwumiesięcznego syna, z którym jechał samochodem, w stronę jednego z funkcjonariuszy i próbował uciec w kierunku drzew.

WAŻNE Wstrząsająca kara dla dziecka. Wysmarował syna miodem i czekał aż przylecą pszczoły

Dzięki refleksowi policjanta na szczęście udało się złapać dziecko. - Po prostu się odwrócił i rzucił we mnie dwumiesięcznym dzieckiem - relacjonował zastępca szeryfa z hrabstwa Indian River, Jacob Curby, który złapał niemowlę. - Widziałem kilka szalonych rzeczy, ale to zdecydowanie jest na podium. To nie było przekazanie dziecka, tylko rzut - dodał.

Policjanci ruszyli za mężczyzną, a gdy w końcu go schwytali, ten gryzł i szarpał się. W radiowozie mówił, że nie może oddychać i ma astmę. Podejrzany 36-latek trafił więc najpierw na pogotowie ratunkowego, gdzie w dalszym ciągu nie chciał się uspokoić. Do samego pościgu doszło 26 maja, a mężczyzna wyszedł ze szpitala do aresztu 1 czerwca. Dopiero 5 czerwca policja opublikowała nagranie z akcji policyjnego pościgu.

Dziecko nic się nie stało, a policja była w stanie „przenieść je w bezpieczne miejsce”. Departament ds. Dzieci i Rodzin na Florydzie prowadzi teraz śledztwo w sprawie incydentu. Wiadomo, że ojciec chłopczyka jest oskarżony o znęcanie się nad dzieckiem, a także o poważne pobicie publicznych funkcjonariuszy, ucieczkę i unikanie odpowiedzialności za popełnienie przestępstwa, lekkomyślną jazdę i opieranie się aresztowaniu z użyciem przemocy. Ponadto, jak donosi CNN, ma do czynienia z zarzutami pobicia ciężarnej kobiety, ale biuro szeryfa Indian River nie ujawniło szczegółów na temat tego zarzutu. Wcześniej był aresztowany pod zarzutem pobicia, włamania do domu i wielkiej kradzieży.

ZOBACZ GALERIĘ Cud! Wydobyli żywe niemowlę z gruzów!