Uczeń Loyola High School zmarł na skutek obrażeń odniesionych podczas gry w piłkę

2015-10-30 1:00

Tragiczny finał rozgrywek sportowych między szkolnymi drużynami. Podczas meczu piłki nożnej dwóch nowojorskich szkół doszło do wypadku. Na skutek odniesionych obrażeń jeden z uczniów zmarł.

Najnowsze z działu

Sławna Japonka ostrzega

Przeżyła wybuch bomby atomowej. Wskazała dwa miejsca zagrożone dziś

"Płonie wioska"

PILNE. Samolot runął na dom w Wilnie! Tajemnicza katastrofa lotnicza

Zobacz wideo!

Najwyższa i najniższa kobieta świata razem! Musisz to zobaczyć

Wojna na Ukrainie

Putin ma tajemniczą broń? "Wróg nic o tym nie wie"

Rodzina królewska

To królowa naprawdę myślała o Meghan Markle! Tajne śledztwo na Wyspach

Jak donosi Fox, do wypadku doszło na początku tygodnia podczas meczu piłki nożnej między drużynami dwóch prestiżowych szkół: United Nations International School oraz Loyola High School. W pewnym momencie, zawodnik tej drugiej szkoły, 16-letni Thomas Jakelich zderzył się z innym zawodnikiem. Według rodziny, po meczu chłopak czuł się dobrze. Później jednak zaczął narzekać na ból w okolicach klatki piersiowej. Zawieziono go szybko do szpitala. Okazało się, że ma rozległe krwawienia wewnętrzne. W środę niestety zmarł. Teraz ustalane są wszelkie szczegóły zajścia.