Do zatrzymania 20-letniego obywatela Niemiec doszło w czwartek rano na lotnisku Landvetter w szwedzkim Goteborgu. Mężczyzna miał lecieć do jednego z europejskich miast. Zatrzymano go w czasie kontroli bezpieczeństwa, gdy urządzenie wykryło przy nim niebezpieczny przedmiot. Mężczyznę zabrano na przesłuchanie. Okazało się, że ma przy sobie trzy puszki: dwie zawierające ciemną substancję oraz jedną z jasnym płynem. Według policji, miała to być substancja zwana "matką szatana", która już kilkukrotnie używana była przez islamskich terrorystów w czasie zamachów w Europie.
ZOBACZ: Nietypowa napaść w Ohio. 23-latka ukradła i… zgwałciła taksówkarza
SPRAWDŹ: Policja szuka pedofila z Bronksu. Molestował 9-latkę!
POLECAMY: Pedofil uprowadził 8-latkę w Bierzwniku. Antyterroryści zatrzymali podejrzanego 21-latka