Na ratunek pospieszył pracujący w zoo weterynarz. Strzelił do goryla pociskiem usypiającym. Trafił, podbiegł do małpy, a wtedy okazało się, że... to nie goryl, a człowiek w przebraniu! W zoo trwały ćwiczenia na wypadek ucieczki małp z wybiegu, jednak weterynarz o tym nie wiedział. Lekarze uratowali 35-letniego przebierańca.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail