Ujawniono, co książę William robi na imprezach! Chodzi o alkohol. Śmieszne przezwisko wyciekło do mediów
Książę William, podobnie jak jego małżonka księżna Kate, uchodzi za wzorzec wszelakich cnót. Nie zmieniły tego nawet okropne plotki o rzekomym romansie następny brytyjskiego tronu z niejaką Rose Hanbury. Sprawa przycichła i nie wpłynęła w znaczący sposób na dobrą prasę męża księżnej Kate. Ale co będzie teraz? Jak brytyjscy poddani zareagują na nowe szokujące doniesienia o księciu Williamie?! Wszystko rozegrało się w podcaście Roba Burrowa. Do programu zaproszono rodzinę następcy tronu. Na antenie pojawił się był rugbysta Mike Tindall, mąż Zary Tindall, kuzynki księcia Williama oraz ona sama.
Książę William przezywany jest "Willy jedno piwo". Wszystko się wydało!
Prowadzący ośmielił się zapytać o tajemnice brytyjskiej rodziny królewskiej, a konkretnie o to, czy książę William ma jakieś śmieszne przezwisko, o którym nikt ze zwyczajnych poddanych nie wie. Mike Tindall nie umiał utrzymać języka za zębami! „Jest znany jako One Pint Willy, ponieważ nie należy do najlepszych, jeśli chodzi o picie" - wypalił mąż kuzynki księcia. "Willy jedno piwo" nie daje rady wypić więcej na imprezach, podczas gdy u rugbystów złocisty napój leje się strumieniami! Zara półżartem stwierdziła, że jej mąż tym wyznaniem wpakował się w kłopoty!