Przed południem w kierunku budynku ukraińskiego parlamentu ruszyli protestujący. Jednak na ich drodze stanęła milicja uzbrojona w pałki, gaz łzawiący i granaty hukowe! Zaczęły się bójki z milicją. Mało tego, zaczęli zrzucać w żołnierzy wojsk wewnętrznych MSW chroniących parlament wyrwaną z chodników kostką brukową!
W starciach protestujących i milicji rannych zostało już 10 osób. Większość poszkodowanych ma obrażenia głowy, a jedna osoba urwaną dłoń, prawdopodobnie w wyniku wybuchu granatu milicyjnego. Zranionym demonstrantom, którzy protestują przeciw obecnej władzy na Ukrainie nie udzielana jest pomoc ratowników z karetek, które są na miejscu zamieszek. Do szpitali rannych demonstrantów odwożą samochody tzw. automajdanu, podał serwis bankier.pl.
W internecie pojawiło się też drastyczne zdjęcie ciał ofiar starć z 18.02: