We wschodniej Ukrainie w obwodzie dniepropietrowskim, rozpędzony skład staranował autobus. Na miejscu zginęło 38 osób, kolejnych 5 zmarło w szpitalu. Wśród ofiar są dzieci - chłopcy w wieku 7, 13 i 15 lat. Wiadomo już, że sygnalizacja była sprawna i to kierowca autobusu zignorował ostrzeżenie i był winny katastrofy.
Przeczytaj koniecznie: Katastrofa na Ukrainie: 40 zabitych po zderzeniu pociągu z autobusem - DRASTYCZNE ZDJĘCIA
Rannych odwiedził w szpitalu prezydent Wiktor Janukowycz (60 l.).