Podsumowanie najważniejszych wiadomości z poniedziałku, 10 marca
Samoloty wczesnego ostrzegania i dowodzenia AWACS będą patrolować polskie niebo
W poniedziałek źródła w NATO poinformowały, że nad Polską i Rumunią pojawią się samoloty wczesnego ostrzegania i dowodzenia AWACS. Celem ich misji będzie monitorowanie kryzysu na Ukrainie.
- Wszystkie loty rozpoznawcze AWACS będą odbywać się tylko nad terytorium Sojuszu - czytamy na portalu „rmf24.pl” wypowiedź anonimowego przedstawiciela NATO.
Oficjalnie wiadomo, że jeden taki samolot daje kontrolę nad całością przestrzeni powietrznej na danym obszarze. Dzięki specjalnym radarom, samolot AWACS ma możliwość wykrywania okrętów i pojazdów naziemnych.
Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak mówi, że decyzja o wysłaniu samolotów AWACS do Polski zostały zatwierdzone przez Radę Północnoatlantycką na mocy decyzji o „środkach reagowania kryzysowego”.
Zobacz też: Ukraina dostanie od Unii Europejskiej 11 mld euro!
Strzały pod Bakczysarajem. Rosjanie otworzyli ogień
Ukraińska agencja informacyjna Interfax poinformowała, że podczas ataku rosyjskich żołnierzy na jedną z ukraińskich baz doszło w poniedziałek do strzelaniny. Według podanych prze agencję informacji, ogień otworzyli Rosjanie.
W poniedziałek 10 marca Rosjanie zajęli ukraińską bazę wojskową pod Bakczysarajem. Według informacji podanych przez ukraińską agencje Interfax podczas ataku przeprowadzonego przez członków „samoobrony” i rosyjskich żołnierzy doszło do strzelaniny. Jak później się okazało, napastnicy strzelali w powietrze. Nikt nie został ranny.
Pojawiła się również informacja jakoby dowódca zaatakowanej bazy, ppłk Wołodymyr Sadownik został uprowadzony dzień wcześniej. Jak się okazało, Sadownik przeszedł na stronę rosyjską o czym poinformował swoich podwładnych po tym, jak baza została przejęta. Według informacji podanych przez centrum prasowe ministerstwa obrony Krymu, Sadownik miał namawiać do przejścia na rosyjską stronę część swojej jednostki. Na jego propozycje nie przystali oficerowie i żołnierze poborowi.
Rosja przygotowała propozycję ws. rozwiązania sytuacji na Ukranie
Według informacji podanych przez ministra spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej, Rosja przygotowała propozycję dyplomatycznego rozwiązania sytuacji na Ukrainie.
Siergiej Ławrow poinformował w poniedziałek, że w porozumieniu z Władimirem Putinem, i we współpracy z Radą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, przygotowane zostały propozycje dotyczące uregulowania sytuacji na Ukrainie.
Owe propozycje mają stanowić odpowiedź na pismo USA, przesłane stronie rosyjskiej przez amerykańskiego sekretarza stanu Johna Kerry'ego. Ławrow poinformował również, że wystosował odpowiednie zaproszenie do Kerry'ego w celu omówienia sytuacji na Ukrainie, w którym zaproponował by spotkać się jeszcze w poniedziałek 10 marca. Jednak, jak relacjonował, minister Kerry "w sobotę zadzwonił i powiedział, że na razie chciałby trochę odłożyć przyjazd".
Szczegóły dotyczące propozycji strony rosyjskiej nie zostały ujawnione.
Manewry NATO na Morzu Czarnym
Na Morzu Czarnym rozpoczęły się manewry sił NATO, w których uczestniczą wojska amerykańskie, rumuńskie i bułgarskie.
W ćwiczeniach na Morzu Czarnym uczestniczy m.in. amerykański niszczyciel USS Truxtun. Amerykańska marynarka wojenna poinformowała w piątek, że okręt opuścił zatokę Suda na Krecie. W ćwiczeniach wezmą udział także okręty rumuńskie i bułgarskie.
Z oficjalnego oświadczenia przedstawiciela marynarki wojenne USA wynika, że ćwiczenia Morzu Czarnym z wykorzystaniem amerykańskiego niszczyciela, zaplanowane były już dawno - jeszcze przed kryzysem na Ukrainie.
Amerykanie starają się wyraźnie zaznaczyć swoją obecność w rejonie Morza Czarnego. Do portu jednego z członkowskich państw NATO - Turcji wpłynął również potężny amerykański lotniskowiec USS George H.W. Bush w eskorcie 20 okrętów wsparcia.
Ćwiczenia z udziałem Amerykanów odbędą się również w Polsce i - jak zapowiedział Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak - będą one dużo bardziej zaawansowane niż planowano. W ćwiczeniach weźmie udział ponad 300 żołnierzy amerykańskich sił powietrznych i samoloty odrzutowe F-16.
Czytaj również: Wojsko Putina ciągnie na Krym
We wtorek Janukowycz wygłosi oświadczenie
Rosyjskie agencje informacyjne poinformowały, że Wiktor Janukowycz wygłosi oświadczenie we wtorek koło południa. Miejsce i czas wystąpienia odsuniętego od władzy prezydenta Ukrainy na razie nie zostały sprecyzowane. Przypuszcza się, iż konferencja odbędzie się w Rostowie nad Donem - na południu Rosji.