Czy Rosjanie mogą ostrzelać Zaporoską Elektrownię Atomową? To największy tego typu obiekt w Europie. Jego uszkodzenie mogłoby doprowadzić do katastrofy. Tymczasem wywiad ukraiński sugeruje, że Rosjanie przygotowują kolejną prowokację!
Przy wjeździe do miasta Enerhodar koło Zaporoskiej Elektrowni Atomowej rosyjscy wojskowi ustawili armatę samobieżną Pion, na której wywiesili flagę ukraińską – ostrzega w sobotę (13.08) ukraiński wywiad wojskowy (HUR). – Broń ta może być użyta do prowokacji – alarmuje strona ukraińska.
Wojna w Ukrainie. Atak na elektrownię atomową?
– Na armacie samobieżnej zawieszono niebiesko-żółtą flagę. Wygląda na to, że będzie ona wykorzystywana do kolejnych prowokacji w celu oskarżenia ukraińskich sił zbrojnych – oświadczył wywiad. Komunikat HUR cytuje agencja Ukrinform oraz PAP.
Jak mogłaby wyglądać prowokacja? Rosyjskie wojsko może dokonać ostrzału terenu w bezpośrednim sąsiedztwie największej elektrowni atomowej w Europie, udokumentować całe zajście i próbować przekonywać – siebie i innych – że za atakiem stoją Ukraińcy. To prawdziwa „pożywka” dla wewnętrznej propagandy i tej, którą Kreml próbuje rozsiewać na arenie międzynarodowej.
Ukraina: Rosjanie atakują obiekty Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Według służb wywiadowczych Ukrainy, doszło także do kolejnego ostrzału artyleryjskiego, w którym uszkodzone zostały obiekty infrastruktury technicznej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Atak nastąpił z kierunku wsi Wodjane. Strona ukraińska od tygodni oskarża Rosjan o ostrzały artyleryjskie w pobliżu i na terenie siłowni.
Atakujące Ukrainę wojska rosyjskie okupują największą elektrownię atomową w Europie od marca. W siłowni pracuje personel ukraiński. Rosjanie rozmieścili na terenie elektrowni około 500 żołnierzy – przypomina Polska Agencja Prasowa.