Ukraina. Rosyjski konwój humanitarny jest pusty?! "To zasłona dymna dla transportu broni!" [ZDJĘCIA]

W Brukseli zwołano specjalne posiedzenie szefów dyplomacji UE, poświęcone sytuacji na Ukrainie oraz w Iraku. Ministrowie wyrazili niepokój, iż rosyjski konwój, który dotarł już do granicy z Ukrainą, ma tylko ukryć fakt, że opancerzone pojazdy wojskowe są gdzie indziej - donosi "Financial Times".

- Jestem bardzo zaniepokojony informacjami, że rosyjskie pojazdy mogły przekroczyć granicę w piątek rano. (...) Jeśli na wschodniej Ukrainie są jakiekolwiek (rosyjskie) pojazdy wojskowe, to muszą zostać natychmiast wycofane albo konsekwencje będą bardzo surowe - powiedział minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Philip Hammond.

Zobacz: Ukraiński konwój humanitarny dotarł do obwodu ługańskiego

Obawy brytyjskiego dyplomaty podziela litewski szef dyplomacji Antanas Linkievicius. Polityk powiedział, że otrzymał informację o "70 sztukach wyposażenia bojowego", które przkroczyły ukraińską granicę ostatniej nocy.

O opancerzonych pojazdach wojskowych na terenie Ukrainy pisały również dzienniki "Guardian" oraz "Telegraph". Według brytyjskich dziennikarzy, ponad 20 transporterów wojskowych znalazło się na obszarze Ukrainy. Mimo próśb, rosyjski resort obrony nie odniósł się do doniesień brytyjskich mediów - czytamy dalej w "Finanacial Times".

Niepokój budzi również fakt, że część ciężarówek rosyjskiego konwoju była w połowie pusta! Zapytani o tę okoliczność Rosjanie, gubili się w zeznaniach i podawali wykluczające się wzajemnie powody - czytamy na tvn24.pl. Mimo że ciężarówki są częścią konwoju humanitarnego, ich przyjazd do Ukrainy odbył się pod silną eskortą, a w piątek rano obok konowju przejechało kilkanaście opancerzonych pojazdów. Rosjanie zaprzeczają jednak jakoby granicę z Ukrainą miały przekroczyć rosyjskie transportery.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail