Koza raniła granatami kilku rosyjskich żołnierzy

i

Autor: Shutterstock Koza raniła granatami kilku rosyjskich żołnierzy

Ukraińska koza bohaterką! Poszła na spacer i... wysadziła rosyjskich żołnierzy

2022-06-22 10:04

"Okupanci zostali zneutralizowani" - tak komentują niecodzienny incydent ukraińskie media. Jak podaje "Ukraińska Prawda", w jednym z miast na terenie obwodu zaporoskiego, w wyniku "reakcji łańcuchowej" lokalna koza odpaliła kilka granatów i zraniła co najmniej kilku rosyjskich żołnierzy. Pokonała okupantów ich własną pułapką. Szczegóły są zaskakujące.

Trudno wyobrazić sobie większego ducha walki, niż ten, jaki pokazuje Ukraina. Cały kraj robi wszystko, by odeprzeć ataki Rosjan. W walkę angażują się nawet... kozy. Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy poinformował o nietypowym zdarzeniu, do jakiego doszło na terenie wsi Kinskie Rozdory w obwodzie zaporoskim. W lokalnym szpitalu stacjonowało około 40 rosyjskich żołnierzy. Wokół budynku rozmieścili materiały wybuchowe - głównie granaty. "Agresorzy żałowali tej decyzji po tym, jak koza z sąsiedniego gospodarstwa zdecydowała się odwiedzić szpital" - komentuje serwis.

Koza raniła rosyjskich żołnierzy

Zwierzę podobno było wystraszone i poruszało się tak chaotycznie, że przypadkowo zdetonowało kilka granatów. Jak pisze "Ukraińska Prawda", koza uruchomiła "reakcję łańcuchową", w wyniku której w różnym stopniu zostało rannych co najmniej kilku żołnierzy Putina. Smutna wiadomość jest taka, że nie ma pewności, czy bohaterska koza przeżyła serię eksplozji. 

CZYTAJ TAKŻE: Rosjanie budują "Arkę Noego"! Przyjaciel Putina ostrzega: "Idzie wielka powódź"

Fryzjerka szarpała się z kozą o kwiaty

Straty Rosji coraz większe

Tymczasem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował najnowsze dane dotyczące strat Rosji w wojnie. W środę (22 czerwca) poinformował, że od 24 lutego zginęło już 34,2 tys. rosyjskich żołnierzy, w tym około 130 w ciągu ostatniej doby.

CZYTAJ TAKŻE: Putin coraz bliżej napaści na TEN kraj? To już otwarty konflikt

Sonda
Czy Ukraina wygra wojnę z Rosją?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają