chcą zdestabilizować Rosję

Ukraińska ofensywa w obwodzie kurskim. Tysiące żołnierzy w akcji. Zaskakujące liczby!

2024-08-11 19:45

Ukraińska ofensywa w obwodzie krymskim w Rosji trwa już sześć dni. - Celem jest rozciągnięcie pozycji wroga, spowodowanie maksymalnych strat i zdestabilizowanie sytuacji w Rosji – mówi przedstawiciel władz Ukrainy. W operacji biorą udział tysiące żołnierzy

Ukraińska ofensywa w Rosji 

Wojska ukraińskie weszły do obwodu kurskiego w Rosji 6 sierpnia. - Jesteśmy w ofensywie. Celem jest rozciągnięcie pozycji wroga, spowodowanie maksymalnych strat i zdestabilizowanie sytuacji w Rosji, bo nie są w stanie obronić swojej własnej granicy – zacytowała w niedzielę (11 sierpnia) agencja AFP wysokiej rangi przedstawiciela władz Ukrainy.

Jak podkreśliła AFP, rosyjska armia poinformowała, że strona ukraińska skierowała do przeprowadzenia operacji w Rosji ok. 1 tys. żołnierzy. Zapytany o to, czy szacunki Moskwy dotyczące liczby żołnierzy są trafne, rozmówca agencji odparł: „Jest ich dużo więcej... Tysiące”.

- Obserwacja sił wskazuje na to, że po rosyjskiej stronie granicy znajdują się znaczące elementy 22. i 88. ukraińskiej brygady zmechanizowanej oraz 80. brygady desantowo-szturmowej wraz z jednostkami z innych brygad. Są to doświadczone formacje, które prawdopodobnie liczą od 6 tys. do 10 tys. żołnierzy – uważa z kolei brytyjski analityk wojskowy prof. Michael Clarke, w artykule opublikowanym w „The Sunday Times”.

Operacja „znacząco poprawiła nasze morale"

Jak przyznał wysokiej rangi przedstawiciela władz Ukrainy na łamach AFP, „błędem” jest twierdzenie, iż zachodni partnerzy nie wiedzieli o ukraińskiej ofensywie. - Sądząc po tym, jak aktywnie zachodnie uzbrojenie jest wykorzystywane, nasi zachodni partnerzy odegrali pośrednią rolę w planowaniu – dodał.

Operacja „znacząco poprawiła nasze morale, morale ukraińskiej armii, państwa i społeczeństwa” - zapewnił przedstawiciel strony ukraińskiej. - Operacja pokazała, że możemy przejść do ofensywy, iść naprzód - dodał i ocenił, że „wygląda na to, iż Rosjanie mają problemy z koordynacją, gotowością do działania”.

 Według niego Rosja „w końcu” zdoła zatrzymać ukraińskie siły i odpowie atakiem rakietowym na wielką skalę wymierzonym m.in. w „ośrodki dowodzenia” w Ukrainie.

AFP podkreśliła, że już teraz intensywniej bombardowany jest obwód sumski przy granicy z rosyjskim obwodem kurskim. W nocy rosyjska armia ostrzelała też Kijów.

W niedzielę po południu AFP powiadomiła o "dziesiątkach" pojazdów opancerzonych ukraińskiej armii, zaobserwowanych przez jej reporterów w obwodzie sumskim. Maszyny oznaczone są białym trójkątem, wykorzystywanym przez siły uczestniczące w operacji na terytorium Rosji.

Ekspert o zakończeniu wojny na Ukrainie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki