Generał Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego, uważa, że prezydent Rosji Władimir Putin ma co najmniej trzech sobowtórów. Cytowany przez portal NW generał potwierdził też, że w ukraińskim wywiadzie pracują specjaliści zajmujący się tą kwestią.
- Nie jestem „putinoznawcą”, tak to ujmijmy. Moim zdaniem istnieją trzy sobowtóry, których osobiście od razu zauważam - powiedział gen. Budanow.
Informacje o sobowtórach Putina krążyły jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie i wracają z każdym kolejnym publicznym pojawieniem się prezydenta Rosji. Obserwatorzy dostrzegali m.in. zmiany na twarzy polityka, inny sposób zachowania oraz odmienny wzrost. Rosyjski dyktator miałby korzystać z sobowtórów ze względów bezpieczeństwa, ale i dla celów propagandowych, aby ukryć swoje problemy zdrowotne.
Jeszcze dalej w swych dywagacjach posunął się "Daily Star". Brytyjscy dziennikarze, powołując się na najwyżej postawionych szefów służb specjalnych Wielkiej Brytanii, pisali, że jedną z rozważanych przez MI6 możliwości jest to, iż Władimir Putin nie żyje, a jego śmierć jest skrzętnie ukrywana przez grupę jego najbliższych i najbardziej lojalnych współpracowników.