Generał Marek Dukaczewski o początku wojny na Ukrainie. Polski wywiad wiedział od listopada?
Kiedy 24 lutego nad ranem rozpoczęła się pełna inwazja rosyjskich wojsk na Ukrainę, wielu było w szoku. Do końca wydawało się, że rozpętanie nowej wojny w Europie jest nierealnym scenariuszem. Jednak został on zrealizowany, a w dodatku okazało się, że Putin przygotowywał się do wojny na Ukrainie od lat. Jak wiele informacji na ten temat posiadał polski wywiad? Alina Makarczuk w swoim programie "UkrAlina" zapytała o to swojego gościa, generała Marka Dukaczewskiego, byłego szefa wojskowych służb informacyjnych, podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. "Mogę przypuszczać, że władze Polski wiedziały o tym co najmniej od listopada ubiegłego roku a chciałbym wierzyć, że wiedziały wcześniej" - mówił generał o wojennych planach Władimira Putina. "Informacje o tym, że Rosja zamierza zaatakować Ukrainę była naszym władzom przekazana. Chciałbym wierzyć, że polski wywiad miał sygnały wcześniej wskazujące na to, że przygotowania do ćwiczeń Zapad 2021 w znacznie szerszym zakresie niż do wcześniejszych wynikały również z zamiaru wejścia na terytorium Ukrainy. Tu chcę powiedzieć powołując się na informacje, które kiedyś były drukowane w Kyiv Independent lub Kyiv Post w 2014 roku z zamkniętego posiedzenia Federacji Rosyjskiej. Putin bardzo precyzyjnie wskazał, co zamierza zrobić z Ukrainą i w tej jego wypowiedzi zawarte były nazwy wszystkich obwodów i miast, które teraz są celem ataku" - powiedział generał Dukaczewski.
PRZECZYTAJ TAKŻE: UkrAlina. Znany muzyk mówi, kiedy skończy się wojna na Ukrainie. Wcześniej grał w Czarnobylu
PRZECZYTAJ TAKŻE: UkrAlina. Ołeh Bilecki o koledze, który poległ na wojnie. "To był kompletny szok"
Generał Dukaczewski o zbrodni w Buczy i Ukraińcach. "Was nie można przestraszyć"
Wypowiedział się także o głośnych zbrodniach w małych miejscowościach obwodu kijowskiego popełnionych przez rosyjskich okupantów. "Rosjanie mają świadomość tego, że za zbrodnie, które popełnili w Buczy, Borodziance poniosą odpowiedzialność i jest taka teza, że pokazanie światu wymiaru tej zbrodni ma wstrząsnąć obywatelami Ukrainy, których w ten sposób chcą przestraszyć. Ja się z tą tezą nie zgadzam, bo was nie można przestraszyć. Na pewno nie w taki sposób" - powiedział generał Dukaczewski.
PRZECZYTAJ TAKŻE: UkrAlina. Ma trójkę dzieci, poszedł na wojnę. "Inaczej nie mógłbym spojrzeć im w oczy"
PRZECZYTAJ TAKŻE: 4-latka nie żyje, wybuch oderwał matce nogę. Wideo pokazuje ostatnie chwile