Protesty w Rosji po ogłoszeniu mobilizacji. Putin potajemnie wysyła na wojnę ulicznych demonstrantów?
Rosjanie w przeważającej większości popierają Władimira Putina i wojnę na Ukrainie - tak przynajmniej parę miesięcy temu głosiły sondaże, nawet te przygotowane przez niezależny ośrodek Lewada. Jak jest teraz? W dziesiątkach miast w kraju trwają uliczne protesty po tym, jak Putin w swoim zaskakującym orędziu wygłoszonym 21 września zarządził częściową mobilizację, obejmującą rezerwistów i tych, którzy przeszli przeszkolenie wojskowe. Podkreślił, że nie będzie mobilizacji powszechnej i studenci na wojnę nie pojawią. Ale jak się okazuje, nie jest to wcale takie pewne. Najpierw prawnik Aleksieja Nawalnego, Wiaczesław Gimadi, napisał na Twitterze, że mobilizacja wcale nie jest częściowa, a jeden punkt dekretu na ten temat Kreml utajnił, by nie wzbudzać paniki. Ale wieści szybko się rozchodzą. Po internecie krążą doniesienia o powołaniach do wojska rozdawanych tym, których policja zatrzyma podczas antywojennych i antymobilizacyjnych manifestacjach! Tymczasem według danych organizacji OWD-Info w środę w całej Rosji na manifestacjach przeciwko mobilizacji zatrzymano 1311 osób, najwięcej w Petersburgu - 524 i w Moskwie - 502.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Putin grozi Zachodowi atomem! Co dokładnie powiedzial dyktator?
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ukraińska armia zaczyna odbijać Donbas! "Pierwsze wioski wyzwolone"
Opozycja zapowiada kolejne protesty w Rosji. Co oznacza słowo "mogilizacja"?
Jak widać na nagraniach, które pojawiają się w sieci, zatrzymania są brutalne. Jeden z filmów pokazuje młodego mężczyznę protestującego w Nowosybirsku. W pewnym momencie zaczyna krzyczeć do policji: "Nie chcę umierać za Putina! Jesteśmy pop... i dobrze to wiecie! Czy jesteście zwierzętami? Co robicie?". Mężczyzna zostaje aresztowany, nie wiadomo, co się z nim stało. Rosyjska opozycja zapowiada kontynuowanie protestów. Ruch Wiosna organizuje kolejne manifestacje. "Ogłaszamy kampanię przeciwko mogilizacji i już na jutro zapowiadamy następne manifestacje" - napisano na Telegramie. Mobilizację już okrzyknięto "mogilizacją" od słowa "mogiła".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Putin twierdzi, masakry cywilów w Iziumie nie było! "Kłamstwo i inscenizacja jak w Buczy"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Władimir Putin ma trudności z chodzeniem? Prezydent Turcji rzucił się na ratunek. WIDEO