Umarła, jedząc hot dogi i biorąc udział w konkursie. Makabryczna śmierć młodej studentki w Stanach Zjednoczonych. Miała przed sobą całe życie, a zmarła… po charytatywnym konkursie jedzenia hot dogów. Młoda kobieta zmarła w niedzielę – podaje USA Today. 20-latka zakrztusiła się i straciła przytomność. Ratownicy, którzy dotarli na miejsce dramatycznego zdarzenia, udzielili jej pierwszej pomocy. Dziewczyna została zabrana do szpitala w Cambridge, a potem Massachusetts General w Bostonie. Niestety, lekarzom nie udało się jej uratować. Madelyn „Madie” Nicpon zmarła w niedzielne popołudnie – informują amerykańskie media.
Młoda studentka była zawodniczką uniwersyteckiej drużyny lacrosse. Koledzy z zespołu, którzy nazywali ją „Scooter”, zamieścili w sieci wzruszające pożegnanie, pisząc o swojej rozpaczy i złamanych sercach. Fala emocji jest jednak znacznie większa. W niedzielę kilka tysięcy osób z Tufts – studentów i wykładowców – zgromadziło się na spontanicznym czuwaniu, by uczcić pamięć 20-latki. – Była prawdziwą przyjaciółką i koleżanką z drużyny – wspominają jej bliscy.
Polecany artykuł:
Wieść o tragedii sięga znacznie poza lokalną społeczność uniwersytecką. Ludzie są bardzo przejęci śmiercią młodej, pięknej dziewczyny, która zginęła w tak dramatycznych, niespotykanych okolicznościach. Amerykańskie media podkreślają, że Madelyn „Madie” Nicpon mocno angażowała się w życie uniwersytetu, całej jego społeczności, drużyny sportowej – była ceniona i lubiana. Na uczelni studiowała biopsychologię, przyszłości chciała się zająć medycyną.
Okoliczności tragedii badają lokalne władze. Ich ustalenia potwierdzają, że Madelyn „Madie” Nicpon uczestniczyła wraz z innymi uczniami w konkursie jedzenia hot dogów i faktycznie zakrztusiła się podczas jedzenia fastfoodowego dania. Do zdarzenia – jak podano – miało dojść w „prywatnej, wynajmowanej nieruchomości” w mieście Somerville w stanie Massachusetts.
Polecany artykuł: