Czy nasza planeta spłonie z powodu ocieplenia klimatu i własnie tak będzie wyglądał koniec świata? Według klimatologów do tego niestety zmierzamy - i to szybciej niż mogłoby się komukolwiek wydawać. Dowodzą tego ostatnie pomiary dokonane na Syberii za kręgiem polarnym. W ostatnich dniach termometry pokazały tam absolutnie rekordowe wartości.
W Wierchojańsku było 38 stopni Celjusza! - Tak gorąco za kręgiem polanym nie było jeszcze nigdy wcześniej o tej porze roku - dowodzi klimatolog Zeke Hausfather z uczelni w Berkeley. Mało tego! W Rosji średnia temperatura powierzchni Ziemi rośnie znacznie szybciej niż w jakiejkolwiek innej częsci świata, bo o 0,47 stopnia Celsjusza rocznie, podczas gdy dla reszty Ziemi liczba ta wynosi 0,18 stopnia Celsjusza. Czyżby koniec świata miał zacząć sie w Rosji, która dla Polski jest jednym z najbliższych sąsiadów?!