Według ustaleń śledczych Lamora Williams, która samotnie wychowywała czwórkę dzieci, wsadziła do piekarnika najmłodszych synków: 2-letniego Ke'Younte Penna i rocznego Ja'Kartera Williamsa. Cały zwyrodniały akt nagrała i zrobiła zdjęcia, które wysłała do ojca chłopców Jameel Penna. Włącznie ze zdjęciem spalonych dzieci, leżących na podłodze w kuchni. Wstrząśnięty mężczyzna zaalarmował policję, która szybko przybyła na miejsce.
Williams została aresztowana pod zarzutem morderstw. Podczas przesłuchania mówiła policjantom, że zostawiła dzieci pod opieką opiekunki i po powrocie do domu zastała je martwe. Śledczy jednak nie uwierzyli w jej wersję. Sześcioletnia córka kobiety trafiła pod opiekę jej siostry, nie poinformowano, gdzie trafiło czwarte dziecko. Według wstępnych ustaleń kobieta cierpiała na zaburzenia psychiczne.