Zatrzymany Patrick Campbell jest obywatelem Sierra Leone. Mężczyzna jest oskarżony o usiłowanie pośredniczenia w sprzedaży oczyszczonego uranu do Iranu. Agenci Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych zainteresowały się Campbellem już w maju 2012 r., kiedy dał się nabrać na prowokację i odpowiedział na ogłoszenie zamieszczone w serwisie Alibaba.com. Anons opublikowała tam "osoba zainteresowana kupnem 1000 ton uranu 308" - w rzeczywistości tajny agent.
Campbell odpowiedział na ogłoszenie i obiecał, że dostarczy uran z Sierra Leone do portu Bandar Abbas w Iranie. W trakcie licznych rozmów telefonicznych, przez Skype'a oraz w e-mailach mężczyzna twierdził, że ma dojścia w firmie, która handluje m.in. uranem, złotem i diamentami na granicy Liberii i Sierra Leone. Planował, że ładunek tysiąca ton oczyszczonego uranu zamaskuje innym surowcem.
Patrick Campbell został aresztowany w Nowym Jorku, gdzie miał międzylądowanie w drodze z Paryża na Florydę. Uran włożył do plastikowych torebek, które ukrył w podeszwach dwóch par butów przewożonych w bagażu. Śledczy przejęli też pendrive'a z informacjami dotyczącymi kontaktów i dostawców Campbella. Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu do 20 lat więzienia i milion doarów grzywny.
Wzbogacony uran może być użyty jako paliwo nuklearne.