Kobieta robiła zakupy w znanym sieciowym supermarkecie. Nagle poczuła skurcze, niespodziewanie zaczęła rodzić. W takiej sytuacji, jedna z pracownic sklepu podbiegła do niej i po 50-minutowym porodzie, trzymała już w ramionach dziecko klientki. Dziecko było zdrowe, poród odbył się bez większych komplikacji.
>>> 53-latka z USA urodziła własne wnuki
- Nie wiem, co bym zrobiła bez pracowników supermarketu - powiedziała matka po porodzie.
Kobieta, kiedy wyszła już ze szpiatala ze swoim dzieckiem, odwiedziła pracowników sklepu i jeszcze raz im podziękowała.