Na sześciogodzinnym koncercie – określanym mianem największego wydarzenia muzycznego wszech czasów – wystąpili m.in. The Rolling Stones, Eric Clapton, The Who, Billy Joel, Alicia Keys, Roger Waters, Paul McCartney, a także pochodzący z dotkniętego przez huragan Sandy stanu New Jersey – Jon Bon Jovi i Bruce Springsteen. To on pojawił się na scenie jako pierwszy, a dołączył do niego Jon Bon Jovi w klasyku „Born To Run”. Później Springsteen zrewanżował się koledze po fachu, występując z jego grupą w ich utworze „Who Says You Can’t Go Home”.
– Za każdym razem wracamy silniejsi – mówił komik Jon Stewart na koncercie, nawiązując do różnych katastrof nawiedzających rejon Nowego Jorku. Muzycy wprowadzili widownię w niesamowity klimat. I nie tylko publiczność nie była w stanie ukryć wzruszenia. – Musiałem powstrzymywać łzy. Dom mojej mamy został zniszczony, musieli ją ewakuować. Wciąż ze mną mieszka, dopóki go nie naprawimy – mówił Richie Sambora, gitarzysta Bon Jovi. Na sam koniec koncertu na scenie po raz drugi pojawiła się Alicia Keys, która razem z licznie zebraną widownią zaśpiewała nieoficjalny hymn Nowego Jorku „Empire State of Mind”.
W czasie trwania koncertu ludzie z całego świata mogli składać donacje. Zyski z koncertu trafią do Robin Hood Foundation, która podzieli je między poszkodowanych przez huragan Sandy, jaki dotkliwie zniszczył metropolię i miasta w New Jersey pod koniec października.
USA: Gwiazdy wystąpiły dla ofiar huragany Sandy
Niezwykła data 12.12.12 i niezwykłe wydarzenie muzyczne, czyli wielki koncert charytatywny dla ofiar huraganu Sandy. Na scenie Madison Square Garden wystąpiły największe gwiazdy muzyki rozrywkowej. Koncert był transmitowany przez stacje radiowe i telewizyjne na całym świecie – dzięki temu mogły go obejrzeć co najmniej dwa miliardy ludzi na całym świecie! Organizatorzy szacują, że tylko ze sprzedaży biletów uzyskano 30 milionów dolarów.