Życie Savannah wypełniały zakazy i kary. Nie wolno jej było nawet jeść słodyczy. Któregoś dnia dziewczynka nie wytrzymała i wykradła batonik z kredensu. Gdy babcia i macocha zobaczyły brak batona, wymyśliły okrutną karę. Kazały dziecku biegać wokół domu.
Udręka Savannah trwała trzy godziny. W końcu dziewczynka padła martwa z wycieńczenia i odwodnienia.
Zwyrodniałe kobiety zostały oskarżone o zabójstwo.