Biden: Okazało się, że Rosjanie wpływali na nasze wybory
- Podpisałem rozporządzenie, które wprowadza sankcje. Powiedziałem Putinowi, że mógłbym dokonać dalszych kroków, ale chcę żeby nasza odpowiedź była profesjonalna, nie chcę eskalacji - stwierdził Joe Biden podczas konferencji prasowej.
- W czasie kampanii mówiłem, że jeśli zostanę prezydentem, będę reagował na każde ingerencje w wyniki naszych wyborów, bo nasze wybory są święte. Okazało się, że Rosjanie wpływali na nasze wybory - tłumaczył swoją decyzję.
Prezydent USA stwierdził również, że wspiera "partnerów w Europie", a w rozmowie z Putinem miał wyrazić zaniepokojenie zwiększeniem sił rosyjskich przy granicy z Ukrainą. Podczas konferencji mówił również, że jest krytycznie nastawiony do projektu rurociągu Nord Stream 2.
Joe Biden jednocześnie podtrzymał chęć spotkania z Władimirem Putinem tego lata.
Nie przegap:
- Nie kończą się protesty na przedmieściach Minneapolis. Zabójczyni Wrighta odchodzi
- Rośnie liczba broni wykrywanej w szkołach. Paralizator udawał szminkę, a nóż - grzebień
USA nakładają sankcje na Rosję
Sankcje stanowią odpowiedź na atak hakerski na agencje rządowe USA z ubiegłego roku, wyznaczanie przez Kreml nagród za ataki na żołnierzy amerykańskich w Afganistanie i próby ingerencji w wybory w USA w 2020 roku. Sekretarz stanu Antony Blinken poinformował, że to także reakcja na próbę otrucia oraz uwięzienie antykremlowskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.
Sankcje personalne wprowadzono wobec 32 osób zamieszanych w próby ingerowania w amerykańskie wybory w 2020 r. Restrykcjami objęto sześć firm, które miały pomagać przy atakach hakerskich służb rosyjskich. Na "czarną listę" włączono także osiem osób związanych z okupacją Krymu przez Rosję.
Zdecydowano też o wydaleniu z Waszyngtonu 10 rosyjskich dyplomatów, z których niektórzy podejrzani są o szpiegostwo.
Na mocy nowego rozporządzenia wykonawczego prezydenta Bidena ministerstwo finansów Stanów Zjednoczonych zakazuje amerykańskim instytucjom finansowym przeprowadzania transakcji na rynku pierwotnym rosyjskimi obligacjami wyemitowanymi po 14 czerwca 2021 r. Upoważnia także rząd USA do poszerzenia sankcji związanych z długiem publicznym.