USA: Obcięła nogę żeby chodzić na obcasach!

Kiedy chirurg powiedział, że tylko amputacja pozwoliłaby jej chodzić na szpilkach, Mariah tylko się smutno uśmiechnęła. - W domu ta myśl nie dawała mi jednak spokoju... - opowiada kobieta.

Mariah wyobraziła sobie siebie w eleganckich butach. Potem spojrzała na swoje stopy w paskudnych i w dodatku dwóch różnych butach ortopedycznych... Przypomniała sobie, jak w szkole dzieci śmiały się z jej kalectwa i kilka bolesnych operacji, które nic nie dały. Nie podjęła decyzji od razu, ale w końcu, mimo błagań rodziny i przyjaciół, znalazła się na chirurgicznym stole... Pierwsze tygodnie po amputacji były straszne. Rana źle się goiła, kolejne protezy nie pasowały. Dziewczyna zaczęła żałować tego, co zrobiła. Ale po paru miesiącach wszystko było już dobrze, a na święta Mariah dostała pod choinkę pierwsze szpilki, które z powodzeniem włożyła. - Odcięcie nogi było najlepszą decyzją, jaką podjęłam w życiu - mówi dziś z uśmiechem.