Przełom w wojnie na Ukrainie. Reuters: Stany Zjednoczone zdecydowały się przekazać broń dalekiego zasięgu
Od początku wojny na Ukrainie Zachód wspiera ten kraj, jednocześnie starając się nie zostać formalnie stroną konfliktu. Dozbrajanie jest coraz śmielsze mimo ryzyka, jakie to za sobą niesie. Wcześniej zadecydowano o przekazaniu Ukrainie czołgów Leopard, a teraz z nieoficjalnych informacji wynika, że Wołodymyr Zełenski doczeka się również pocisków dalekiego zasięgu. Informuje o tym Reuters, powołując się na źródła rządowe. Podobno Stany Zjednoczone szykują pomoc wojskową dla Ukrainy o wartości ponad 2 miliardów dolarów, a pakiet ten ma obejmować po raz pierwszy rakiety dalekiego zasięgu. Co prawda nie będą to pociski ATACMS o zasięgu 297 kilometrów, o które prosiła Ukraina, ale za to wystrzeliwane z ziemi rakiety o małej średnicy (GLSDB), która ma zasięg 150 kilometrów.
Nowy amerykański fundusz pozwoli na większą pomoc dla Ukrainy. Broń także z przemysłu
Najnowszy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy ma obejmować również sprzęt dodatkowy niezbędny do obsługi systemów obrony powietrznej Patriot, amunicję precyzyjnie kierowaną i broń przeciwpancerną Javelin. Część pomocy zostanie sfinansowana z funduszu Ukraine Security Assistance Initiative (USAI), który pozwala wysyłać broń świeżo wyprodukowaną, a nie tylko tę pochodzącą z istniejących zapasów. Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia doniesień o GLSDB.