Maszyna leciała z miasta Tulsa w stanie Oklahoma i rozbiła się w South Bend, w stanie Indiana. Służby lotnicze poinformowały, ze ofiary śmiertelne to dwie osoby lecące samolotem. Szpital w South Bend podał, że zajmował się jeszcze trzema rannymi. Nie wiadomo, czy byli to pasażerowie czy też ludzie, którzy odnieśli obrażenia na ziemi.
Miejsce wypadku bada policja i straż pożarna. Jak twierdzą, jest bardzo niebezpiecznie, gdyż z samolotu wydostało się paliwo. Ze względu na zagrożenie wybuchem w części osiedla wyłączono prąd.
Według wstępnych ustaleń przyczyną wypadku była usterka mechaniczna.