James i Crystal Driggers z Sumter County w Karolinie Południowej zawsze surowo wychowywali swoją córkę, ale tym razem to chyba przesadzili. Z ustaleń śledczych wynika, że kiedy zobaczyli, że z opakowania zniknęło jedno ciastko, natychmiast poszli do dziecka i zapytali czy je zjadła. Kiedy potwierdziła, przypomnieli jej, że nie ma prawa nic wziąć bez uprzedniego pytania.
Aby się tego nauczyła raz na zawsze postanowili ją ukarać. Poszli z nią do gęstego lasu, rozbili namiot i kazali w nim siedzieć przez siedem dni. Dostała tylko latarkę, rolkę papieru toaletowego i zegar, aby pilnować czasu. Bowiem każdego dnia o ustalonej porze miała podejść pod ogrodzenie domu po coś do jedzenia i picia. Rodzice powiedzieli jej, że jeżeli się spóźni, to jej strata...
Dziecko przeżywało katorgę przez dwa dni. Na całe szczęście zostało zauważone przez przypadkową osobę, która zawiadomiła policję. Okrutni rodzice usłyszeli już zarzuty.