Po tym jak grupa senatorów z obu partii opracowała swój plan, uwzględniający nawet budowę muru na granicy z Meksykiem, w czwartek wieczorem odbywały się pierwsze głosowania. Członkowie kontrolowanego przez republikanów Senatu głosowali w sumie nad dwoma projektami. Poza dwupartyjnym senackim politycy na Kapitolu rozważali propozycję prezydenta Trumpa i jego administracji wprowadzającą - poza murem - ostre restrykcje odnośnie do rewolucji w systemie sponsorowań rodzinnych i likwidacji loterii wizowej. W zamian 1,8 mln imigrantów, którzy przyjechali do Stanów jako małe dzieci wraz z rodzicami, dostaliby przepustkę do starania się o obywatelstwa.
Aby móc pchnąć dalej projekt potrzeba 60 głosów "za". Jednak ani jedna, ani druga wersja nie uzyskała wymaganych głosów. Projekt administracji Trumpa został przegłosowany 39 za, 60 przeciw. Z kolei projekt senacki 54 do 45. Tak więc los młodych imigrantów jest dalej niepewny.
DACA została zlikwidowana i chociaż sąd federalny blokuje rozporządzenie prezydenta, to są to decyzje chwilowe. Jeżeli zatem politycy na Kapitolu nie stworzą nowej kompleksowej ustawy, Dreamersi mogą zostać deportowani.