Usuwała sobie tłuszcz z brzucha, teraz nie żyje. Pielęgniarka znaleziona martwa w gabinecie

Joanna Drzycimska

2023-03-30 13:24

W gabinecie jednej z klinik w Meksyku znaleziono martwą 30-letnią pielęgniarkę. Kobieta zmarła podczas próby wykonania sobie liposukcji brzucha. Leżała na podłodze, gdy znalazł ją jeden ze współpracowników. Jak podają lokalne media, zmarła z powodu zatrzymania krążenia i nagłej utraty oddechu. Jak do tego doszło?

Podziel się

Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!

i

Tragedia w Meksyku. Pielęgniarka przedawkowała znieczulenie?

30-letnia kobieta, zidentyfikowana jako Carina, została znaleziona nieprzytomna w gabinecie lekarskim jednej z meksykańskich klinik, po rzekomej próbie liposukcji brzucha, czyli procesu, który usuwa nadmiar tłuszczu - podaje "New York Post" powołując się na meksykańskie media. Leżała bez ruchu na podłodze, gdy znalazł ją jeden ze współpracowników. Od razu wezwał ratowników, którzy próbowali ją reanimować, kobieta jednak zmarła. 

Nie żyje pielęgniarka z Meksyku. Robiła sobie liposukcję

Pielęgniarka próbowała wykonać na sobie zabieg liposukcji. "W tym czasie nie było mnie w klinice, a ona zrobiła to bez mojego pozwolenia i upoważnienia" - mówił dziennikarzom właściciel lecznicy, dr Rolando Samper Mendoza. "Rezultatem tego niezrozumiałego działania było to, że zmarła w wyniku masowego wchłonięcia środka znieczulającego, który sama sobie podała". Zaznaczył, że nie miała doświadczenia w dozowaniu i podawaniu znieczuleń. Zmarła z powodu nagłego zatrzymania krążenia i utraty oddechu.