Rosyjski okręt MV Akademik Szokalskij, który płynął z misją badawczą na Antarktykę, utknął w lodzie. Silne wiatry wiejące podczas burzy śnieżnej, zwiały w jego kierunku kry i zmroziły je tak, że statek nie był w stanie kontynuować rejsu.
Chris Turney, kierownik australijsko-azjatyckiej misji badawczej na Antarktykę relacjonował:
- W tej chwili znajdujemy się jakieś dziewięć mil morskich od lodołamacza. To wielka ulga wiedzieć, że szansa na uwolnienie nas jest tak realna. Nie ma go jeszcze tutaj, ale już go widzimy.
CZYTAJ TEŻ: Atak żarłocznych piranii! Ryby zaatakowały ludzi [WIDEO]
Rejon gdzie utknął statek określa się jako „dom nawałnic”. Miejsce zostało wpisane do Księgi Rekordów Guinnessa jako najbardziej wietrzna okolica na świecie, gdzie średnia prędkość wiatru wynosi 70 kilometrów na godzinę.