Uwaga na gang grasujący w Central Park. Bandyci uciekli, nic nie zrabowali

2015-07-21 2:00

Zdawać by się mogło, że w takim miejscu, gdzie jeszcze w sobotę przechadzał się Barack Obama, powinno być bezpiecznie i spokojnie. Ale nie. Kilka godzin po tym, jak Central Park odwiedziła głowa państwa amerykańskiego, doszło tam do kolejnego ataku ulicznego gangu.

Młodociani przestępcy zaatakowali znienacka 77-letniego mężczyznę. Jak podaje NY1 do napaści doszło przy W. 102nd St. i West Drive. Młodzi ludzie podeszli do mężczyzny i przystawiając mu broń do skroni kazali opróżnić kieszenie. Staruszek nie miał nic cennego przy sobie i rabusie musieli odejść z pustymi rękoma. Nie zrobili krzywdy. Uciekli, gdy napadnięty zaczął wzywać pomocy. Do podobnego ataku dokładnie w tym samym miejscu doszło kilka dni temu. Wówczas usiłowano okraść starszą kobietę.



Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają