Meteorolodzy z National Weather Service przewidują w niektórych częściach Tristate Area nawet pół stopy białego puchu. Termometry zaczęły wskazywać nawet ponad 50 F. Niestety zaczął też padać deszcz. Chmury - jak mówią synoptycy - będą dalej nadciągać nad Nowy Jork i okolice. Tylko że już nie deszczowe. Po zachodzie słońca w sobotę sypnie śniegiem, który ma padać do niedzieli rano. Z uwagi na to, że się ociepliło, będzie on dość ciążki, co grozi pozrywaniem linii wysokiego napięcia i połamaniem gałęzi drzew. Według meteorologów średnio na lądzie możemy spodziewać się od 4 do 7 cali śniegu, niemniej miejscami może spaść o wiele więcej, do pół stopy. Synoptycy i władze miasta uczulają nowojorczyków, zwłaszcza kierowców, by zachowali szczególną ostrożność.
Uwaga! Znów sypnie śniegiem
2018-02-17
1:00
Spragnieni wiosny nowojorczycy muszą jeszcze na nią poczekać. A nawet przygotować się na opady śniegu. I to spore.