Tydzień temu biuro szeryfa hrabstwa Lamar w Teksasie wypuściło w świat portret pamięciowy poszukiwanego przestępcy. Koszmarek ten miał okrągłą twarz, był pozbawiony ust, rzęs, brwi... Generalnie, cytując klasyka, z twarzy był podobny zupełnie do nikogo.
Portret pokazały najpierw lokalne media, potem wyjątkowy wdzięk portretu zainteresował największe stacje telewizyjne i portale w kraju. Portret lotem błyskawicy, opatrzony odpowiednio złośliwymi komentarzami, rozszedł się po Facebookach, Twitterach, Instagramach... I to pomogło!
Jak podaje Daily Mail, patrolujący zwykle ulice Paryża (Paryża w Teksasie) oficer policji dopatrzył się podobieństwa między portretem pamięciowym, a jednym z lokalnych gagatków, z którym miał już wątpliwą przyjemność wcześniej.
I tak 32-letni Glenn Rundles, zamieszkujący w Paryżu ze swą dziewczyną i dwoma synami został aresztowany. Przy zatrzymaniu wprawdzie próbował uciekać, ale - po krótkim pościgu pieszym - został złapany i doprowadzony przed sąd. Teraz odpowie za obrabowanie dwóch kobiet. Sędzia już wyznaczył kaucję dla rabusia - wyjdzie jak zapłaci 135 tys. dolarów.