Victoria Beckham, prywatnie już od ponad 20 lat żona Davida Beckhama, nazywana jest ikoną mody. Matka czwórki dzieci ma nienaganną figurę i naturalny talent do tworzenia modnych stylizacji. Jest też zaradną businesswoman, która pod swoim nazwiskiem sprzedaje ubrania i kosmetyki. I własnie z powodu wprowadzenia na rynek nowej linii kosmetyków Beckham pojawiła się niedawno w śniadaniowym programie "Good Morning America". Wizytę na antenie zaczęła od opowiadania o swoim związku z byłym piłkarzem i o pasjach swoich dzieci. Potem przeszła do promowania nowego różu do policzków z linii Victoria Beckham Beauty. Widzów i fanów Victorii zainteresowały jednak wcale nie jej policzki, a usta. "O nie, co się stało z jej twarzą?", "Wyglda jak robot, który uciekł z fabryki i zjawił się na planie" - komentują.
Polecany artykuł:
Rzeczywiście, widać wyraźnie, że usta Victorii wyglądają nienaturalnie. "To rozczarowujące, że celebryci czują tak dużą potrzebę zmieniania swoich twarzy i naturalnej ekspresji. Tak strasznie boją się starzeć", "Ktokolwiek zrobił jej te usta, powinien zostać zwolniony", "Musiałem się upewnić, że to ona. Jest nie do poznania" - piszą w komentarzach Internauci.
"Mój Boże, co ona u diabła zrobiła z ustami? Nigdy nie posłuchałabym rady dotyczącej urody od osoby, która jest tak nienaturalna", "Wygląda po prostu okropnie" - nie szczędzą krytyki jej fani. Wy też uważacie, że Victoria Beckham przegięła?