Była sylwestrowa noc, którą setki religijnych Koptów (egipskich chrześcijan) postanowiło spędzić na mszy w kościele al-Qidiseen. Pięć minut po wybiciu północy, gdy wierni wychodzili ze świątyni, rozległa się potężna eksplozja. Wybuchł samochód stojący pod kościołem. Chodnik przed kościołem spłynął krwią. Wśród rozczłonkowanych, martwych ciał, ranni wili się z bólu, wzywając Boga.
Przeczytaj koniecznie: Dubieniecki: Zamach na prezydenta Kaczyńskiego? Rozważam zawiadomienie do prokuratury
Kto dopuścił się tej strasznej zbrodni? Choć żadne ugrupowanie terrorystyczne nie przyznało się do zamachu, władze sądzą, że dokonał go ktoś z zagranicy. Egipskim chrześcijanom groziła m.in. al Kaida. Podczas pogrzebu ofiar pięciotysięczny tłum nie krył wzburzenia, nawet kondolencje skierowane do chrześcijan przez prezydenta Hosni Mubaraka (82 l.) spotkały się z wrogim przyjęciem. Na ulicach doszło do zamieszek. Zamach potępił papież Benedykt XVI, który modlił się za ofiary nietolerancji religijnej.
Kim są Koptowie
Koptowie - egipscy chrześcijanie. Stanowią około 10 proc. 80-milionowej ludności kraju. Kościół koptyjski wywodzi się z pierwotnego Kościoła egipskiego, którego założycielem według tradycji miał być św. Marek Ewangelista. Koptów można rozpoznać po krzyżu wytatuowanym na nadgarstku lub przegubie dłonizw