To nie pierwszy raz, kiedy pomnik Lenina próbowano zrzucić z postumentu. Ochraniała go zawsze milicja, której dzisiaj obok pomnika zabrakło. Najprawdopodobniej statuę zniszczyli aktywiści nacjonalistycznej Swobody. Kiedy Włodzimierz Lenin upadł, protestujący zapalili race, rzucili świece dymne. Wódz bolszewików w wyniku upadku stracił głowę.
Zobacz: Tomasz Walczak: Rosja gotowa umrzeć za Ukrainę, Zachód ofiary z siebie nie zrobi
Radosław Sikorski nie krył radości w związku ze zniszczeniem pomnika Lenina. Obecny minister spraw zagranicznych jest od lat gorącym orędownikiem likwidowania sowieckich symboli w europejskiej przestrzeni publicznej.