W noc poślubną obrzezał swoją żonę nożyczkami. Okrutnie ją okaleczył!

Niemiecki lekarz, który w tak okrutny sposób miał potraktować swoją świeżo poślubioną żonę, usłyszał już zarzuty napaści i brutalnego okaleczenia. Jak donosi "Daily News 24", ginekolog, na swojej 31-letniej wybrance, dokonał zabiegu obrzezania. Zrobił to w "domowych" warunkach, bez znieczulenia i bez odpowiedniego narzędzia. Kobieta w wyniku cięcia straciła mnóstwo krwi, a jak bardzo cierpiała można sobie tylko wyobrazić. Hans Christian Walters, przedstawiciel prokuratury mówi, że ofiara zgodziła się na zabieg, ponieważ obawiała się rozwodu i wykluczenia społecznego. Zgodnie z informacjami urzędników kobieta i mężczyzna są Niemcami, oboje jednak należą do innych kultur. Może więc być tu mowa o obrzezaniu rytualnym i o tzw. teście dziewictwa. Ta brutalna praktyka okaleczania żeńskich narządów płciowych nie ma zdaniem specjalistów żadnych korzyści zdrowotnych. 

Podobne zabiegi okaleczają rocznie kilka milionów dziewcząt i kobiet na całym świecie. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) od lat apeluje o zaprzestanie tych praktyk. Razem z innymi instytucjami w 2019 roku wystosowała oficjalne oświadczenie, będące wezwaniem "do wszystkich państw, organizacji międzynarodowych i krajowych, społeczeństwa obywatelskiego i społeczności do przestrzegania praw dziewcząt i kobiet. Wzywa się również te organy i społeczności do rozwijania, wzmacniania i wspierania konkretnych działań mających na celu położenie kresu okaleczaniu żeńskich narządów płciowych".

Nie wiadomo, czy lekarz poniesie konsekwencje swojego czynu ze względu na to, że choć kobieta zgłosiła potem sprawę na policję, to początkowo wyraziła zgodę na zabieg. Ginekolog może także nadal wykonywać swój zawód.

Powiązana publikacja