Otworzyli lokal mimo KORONAWIRUSA! Tłumaczyli, że sprzedają alkohol na wynos!

i

Autor: kaicho20/pixabay.com

W pandemii nikt nie mógł kupić ALKOHOLU. Prezydent krytykowany za zniesienie zakazu

2020-06-17 15:23

Decyzje wielu krajów podczas pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 dotyczyły głównie obowiązkowego nakazu noszenia maseczek, zasad poruszania się w przestrzeni publicznej, wprowadzania godzin policyjnych lub odległości między osobami w komunikacji miejskiej. Ale w Republice Południowej Afryki wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu. Teraz rząd zdecydował znieść zakaz, ale to oburzyła lidera opozycji, Juliusa Malema.

W Republice Południowej Afryki od dwóch miesięcy nie można kupić alkoholu. Wszystko przez pandemię i surowe zasady wprowadzane. Decyzję podjęto ze względu na destrukcyjne działanie alkoholu. Rząd w ten sposób chciał uniknąć upijania się społeczeństwa, łamania zasad kwarantanny czy po prostu miał na uwadze przemoc domową. Twierdzono też, że zakaz sprzedaży alkoholu zmniejszy presję na szpitale podczas pandemii. Teraz rząd stwierdził, że zakaz zostanie zniesiony, ale nie wszystkim się ten pomysł podoba. 

Prezydenta Cyryla Ramaphosy’ego krytykuje lider opozycji, Julius Malema. Od 1 czerwca znowu można kupić alkohol, ale odnotowano wzrost przestępczości. Malemie nie podoba się również, że prezydent RPA w ten sposób chce odmrozić gospodarkę, ale podkreślił, że sprzedaż alkoholu i kontrakty z zagranicznymi firmami są nieodpowiedzialne. - Wzywamy do przywrócenia zakazu spożywania alkoholu, aby chronić ludzkie życie przed pragnieniem zysku - powiedział Malema. Dodał też, że prezydent jest „sojusznikiem białego kapitału” i będzie odpowiedzialny za śmierć mieszkańców przez Covid-19. 

W RPA odnotowano do tej pory 76 334 osób zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2, z czego 1625 zmarło na Covid-19 a 42 063 osoby wyzdrowiały. 

Nie brakuje dziewczynek chętnych do gry w piłkę nożną w Iławie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki